Co do zasady, odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. Zarządzanie spółką jest bowiem świadczeniem na rzecz tej ostatniej. W przypadku otrzymywania go bez odpłatności (lub za częściową odpłatność, tj. za cenę niższą niż rzeczywista wartość pracy/usług członka zarządu), po stronie spółki dochodzi do powstanie przychodu z tytułu nieodpłatnie (lub częściowo odpłatnie) otrzymanego świadczenia, co skutkuje koniecznością zapłaty podatku dochodowego. Takie stanowisko prezentują zazwyczaj organy podatkowe. W orzecznictwie sądów administracyjnych można się jednak niekiedy spotkać z tezą, iż nie może być mowy o nieodpłatnym świadczeniu wobec spółki w sytuacji, gdy nieodpłatnie sprawujący funkcję członek zarządu jest jednocześnie udziałowcem/akcjonariuszem tej spółki. W takiej sytuacji nie można bowiem powiedzieć, że funkcja sprawowana jest nieodpłatnie, gdyż jako udziałowiec/akcjonariusz oczekuje on wynagrodzenia w postaci dywidendy (ew. wzrostu wartości spółki a w konsekwencji ceny udziałów/akcji). Taki wyrok zapadł np. ostatnio w Naczelnym Sądzie Administracyjnym dnia 4.04.2014 r. sygn. akt II FSK 1094/12.