facebook youtube twitter Google+
Nie jesteś jeszcze zalogowany!    
images/sample/topbanner4.png

Księgowy księgowemu nierówny – warto o tym pamiętać w czasie, gdy usługi w tym zakresie może zaoferować praktycznie każdy.

powrót
(12.10.2014)

Ocena kwalifikacji konkretnego księgowej czy ew. firmy księgowej jest bardzo trudna dla przedsiębiorcy, który z założenia zna się na swoim biznesie, natomiast rzadko kiedy na finansach w ogóle, a na rachunkowości i podatkach w szczególności. Wbrew pozorom, niewielka lub nawet zerowa ilość nieprawidłowości stwierdzona przez kontrolę podatkową (czym często właśnie chwalą się biura rachunkowe),  a nawet przedsiębiorcy używają tego argumentu polecając sobie nawzajem określone księgowe, także nie stanowi czynnika, który sam w sobie gwarantuje wysokiej jakości usługi. Efekt braku zastrzeżeń kontroli nierzadko uzyskiwany jest bowiem w praktyce poprzez przyjęcie zasady in dubio pro fisco – wszelkie wątpliwości rozstrzygane są na korzyść fiskusa, często bez pytania klienta o zdanie – dzięki temu klient nie poweźmie podejrzenia, że jego księgowy może czegoś nie wiedzieć (mieć wątpliwości), a protokół pokontrolny nie stwierdzający nieprawidłowości utwierdzi go w przeświadczeniu, jak bezbłędnego ma księgowego. Nie zauważy zwykle natomiast kosztu, jaki w związku z tą strategią ponosi – wiele rozliczeń można byłoby zoptymalizować, w niektórych przyjąć znacznie korzystniejszą interpretację przy zgodzie na pewien poziom ryzyka. Mało kto o tym otwarcie mówi, ale pomiędzy księgowym a klientem często po prostu istnieje w tym obszarze konflikt interesów, który jest usuwalny, ale wymaga starannego ułożenia relacji, w tym starannego wyboru księgowego/biura.

 

W powyższym kontekście za dobrą monetę należy przyjąć stworzenie przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce nowego certyfikatu zawodowego dla księgowych (por. poniższy link). Oczywiście żaden dyplom, tytuł czy certyfikat nie stanowi – sam przez się – gwarancji, niemniej jednak konieczność spełnienia wysokich wymagać dla uzyskania i utrzymania certyfikatu znakomicie zwiększają prawdopodobieństwo posiadania odpowiednich kwalifikacji przez posiadającą go osobę. Co najmniej wiadomo, że takiej osobie chciało się podjąć trud i że posiada zdolności wystarczające do osiągnięcia tego celu. Poza tym posiadanie prestiżowego certyfikatu dodaje poczucia własnej wartości w zawodzie. Osoba świadoma swoich kompetencji nie będzie się obawiała powiedzieć klientowi, że dana sprawa jest bardzo wątpliwa i ryzykowna, że trzeba ją dobrze zaplanować, że decyzja o sposobie księgowania powinna być podjęta wspólnie z klientem, tak by wyważyć między kosztownością a ryzykiem, czy wreszcie, że dana sprawa po prostu leży poza granicami kompetencji księgowego i klient powinien ją zlecić specjaliście (prawnikowi, biegłemu, doradcy, inne).

http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/nowy-zawodowy-tytul-dla-ksiegowych?utm_source=SARE&utm_medium=email&utm_campaign=NDP09102014

 

Wysokie wymagania konieczne były do uzyskania certyfikatu od Ministra Finansów. Ten certyfikat nie będzie już jednak wydawany, choć te uzyskane w przeszłości wciąż stanowią dobrą wizytówkę swoich posiadaczy.

 

 

Zamieszczone materiały nie stanowią opinii prawnej ani podatkowej. Informacje w niej zawarte mają charakter ogólny, często uproszczony i nie odnoszą się do konkretnych stanów faktycznych. Przed podjęciem decyzji w konkretnej sprawie zalecane jest przeanalizowanie tekstów obowiązujących ustaw lub zasięgnięcie rady Kancelarii Doradztwa Podatkowego.       


Materiał dostarczony przez:
Mateusz Kaczmarek,
Doradca podatkowy nr 10691
,
http://www.kancelariakaczmarek.pl
logo

Ramzes-OnLine
Czy wiesz, że ...

drukuj do góry


TYTUŁ OKNA





Czytam dane, proszę czekać...
Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki dostępu lub przechowywania plików cookies w Twojej przeglądarce.
x