Sprawa została już praktycznie przesądzona. Komisja Finansów Publicznych uznała, że obejmowanie spółek komandytowych podatkiem dochodowym od osób prawnych nie jest uzasadnione z punktu widzenia ograniczania agresywnej optymalizacji podatkowej, a ponadto doprowadziłoby po prostu do zniknięcia z rynku tego rodzaju podmiotów.
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 9 października 2013 r., sygn. akt II FSK 2844/11 dokonał prostej ii logicznej wykładni art. 11 Ustawy o PIT. Skoro ustawodawca – wywodzi Sąd - rozróżnia dwa znaczenia słów 'otrzymać' i 'postawić do dyspozycji', oznacza to, że zwrot 'otrzymać' nie może być rozumiany jako 'postawić do dyspozycji'. Nie można więc zwrotów tych utożsamiać. W odniesieniu do świadczeń w naturze (innych nieodpłatnych świadczeń) przychód podatkowy powstaje więc jedynie wówczas, gdy nie są one tylko postawione do dyspozycji podatnika, lecz zostały przez niego otrzymane.
Decyzja podatkowa jest nieważna w przypadku, gdy została wydana w sprawie uprzednio już rozstrzygniętej inną decyzją ostateczną. Z takim przypadkiem nigdy się w praktyce podatkowej nie spotkałem, nie mniej można sobie ją teoretycznie wyobrazić np. w sytuacji zmiany właściwości urzędu skarbowego, gdy np. w wyniku brak dostatecznie dobrej komunikacji pomiędzy starym i nowym urzędem, nowy urząd zajmuje się sprawą, już poprzednio rozstrzygniętą przez urząd stary.
Komisja Europejska zadeklarowała dalsze dążenie do upraszczania przepisów i usuwania barier, zwłaszcza wobec małych i średnich przedsiębiorstw. Obok istniejących już udogodnień takich jak m.in. faktury elektroniczne czy zwolnienia z niektórych obowiązków rachunkowych, KE planuje m.in. ujednolicenie deklaracji VAT, wprowadzenie jednolitego patentu europejskiego oraz opracowanie wspólnego kodeksu celnego. Komisja zamierza także lepiej wsłuchiwać się w głos społeczny, poważniej traktować oddolne inicjatywy ustawodawcze oraz odzew uzyskiwany z tzw. konsultacji społecznych.
Decyzja podatkowa jest nieważna w przypadku, gdy została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Z rażącym naruszeniem prawa mamy do czynienia wówczas, gdy pomiędzy wykładnią lub sposobem zastosowania określonego przepisu przez organ podatkowy a treścią tego przepisu zachodzi oczywista, rzucająca się w oczy (rażąca) sprzeczność, lub ogólniej, gdy rozstrzygnięcie sprawy jest oczywiście niemożliwe do przyjęcia z punktu widzenia zasady praworządności.
Gdy tylko Ministerstwo Finansów zaproponowało objęcie opodatkowaniem podatkiem dochodowym od osób prawnych spółek komandytowych oraz spółek komandytowo-akcyjnych, zauważyłem, czemu wyraz dałem w jednym z Newsletterów, że o ile dla SKA takie posunięcie ustawowe ma sens nie tylko anty-optymalizacyjny, ale mieści się także w logice (systemie) konstytuującym podatki dochodowe, o tyle z pewnością nie można tego powiedzieć o zwykłych SK, dla których opodatkowanie podatkiem CIT stanowiłoby swoiste kuriozum.
Decyzja podatkowa jest nieważna w przypadku, gdy została wydana bez podstawy prawnej. Organy podatkowe zobowiązane są działać wyłącznie na podstawie przepisów prawa, co oznacza, iż każda istotna czynność przez nie podejmowana, a w szczególności rozstrzygnięcie sprawy co do jej istoty w drodze decyzji, musi opierać się na konkretnie wskazanych przepisach.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, w wyroku z dnia 8 października br. sygn. akt III SA/Wa 883/13 uchylił interpretację indywidualną Ministra Finansów odmawiającą podatnikowi prawa do stosowania zasad szczególnych VAT przewidzianych dla podmiotów świadczących usługi turystyki (w szczególności chodziło o prawo lub brak prawa do wystawiania faktur VAT marża).
W wyroku z dnia 23.07.2013 roku, sygn. akt I SA/Wr 591/13, Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu stwierdził: w sytuacji, gdy nie doszło do dostawy towarów nie można automatycznie wnioskować, że dokonana płatność dotyczy świadczenia usługi.
Organ podatkowy jest zobowiązany stwierdzić, że decyzja ostateczna jest nieważna w przypadku, gdy wydał ją organ niewłaściwy w danej sprawie. Mogłoby się wydawać, że tak się nie zdarza, a jednak, gdy kilka lat temu powołano do życia tzw. specurzędy do obsługi dużych i zagranicznych firm, okazało się, że w praktyce, a wbrew przepisom, zaczęły one swoją pracę za wcześnie.
Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki dostępu lub przechowywania plików cookies w Twojej przeglądarce.